Po raz siedemnasty w Kramsku żur wybijano!

W tym roku to Krystyna Szczepaniak została Mistrzynią Żuru, najsmaczniejszą potrawę wielkanocną przygotowały natomiast panie z KGW Święte – ich tarta żurowa znów oczarowała jurorów. Dzięki ogromnej mobilizacji lokalnej społeczności – zarówno dzieci jak i dorosłych, podczas 17. Kramskiego Wybijania Żuru – udało się uzbierać ponad 30 tys. zł na leczenie 9-letniej Zosi Smudzińskiej.

Kramskie Wybijanie Żuru to już tradycja. Jego 17. edycja, jak co roku przed Wielkanocą, przyciągnęła wielu mieszkańców i gości. W auli Szkoły Podstawowej im. Olimpijczyków Polskich, w sobotę 5 kwietnia, stanęły kramy z rękodziełem, z ozdobami świątecznymi i palmami. Nie zabrakło także słodkości, deserków i babeczek. Swoje stoiska w tym roku wystawił Samorząd Uczniowski, a także Młodzieżowa Rada Sołectwa Kramsk oraz szkolna Rada Rodziców. Atrakcje muzyczne zapewniły „Dzieci Kujaw”. Ich występy przerywane były jednak licytacjami, gdyż historia 9-letniej Zosi Smudzińskiej, uczennicy kramskiej podstawówki, poruszyła mieszkańców okolicy do tego stopnia, że gadżetom, ofertom i przedmiotom do licytacji nie było końca. – To okazja na pokazanie tego, co się nazywa odruchem miłosierdzia. Możemy pomóc naszej bohaterce biorąc udział w licytacjach i zakupach – zachęcał wójt Andrzej Nowak. Pod młotek poszły więc vouchery na różne usługi, szydełkowe torby, tort, zabawki, książki, ozdoby wielkanocne, a nawet wózek dziecięcy! Z ich sprzedaży, a także ze stoisk z ciastami, ze stolików degustacyjnych kół gospodyń i innych puszek udało się pozyskać i przekazać Zosi oraz jej rodzicom aż 30 tys. zł! Dodatkowe 8 tys. zł zebrali mieszkańcy Kramska-Łęgów, a społeczność szkolna z Anielewa dorzuciła kolejne 2 tys. zł.

Nie zapominajmy jednak o żurze! Podczas spotkania można było spróbować tej tradycyjnej postnej zupy według różnych przepisów. W tym roku gotowały babcie z wnukami. Do konkursu stanęło osiem zespołów. Jury degustacyjne, w składzie: Katarzyna Hryciuk, Sylwia Kudła i Justyna Grzemska, po spróbowaniu wszystkich konkursowych zup, jednogłośnie stwierdziły, że tegoroczną mistrzynią żuru została Krystyna Szczepaniak z rodziną. Pozostałe panie otrzymały wyróżnienia. Na tym jednak się nie skończyło, bo komisja musiała jeszcze wybrać najsmaczniejszą potrawę wielkanocną. Tutaj rywalizowało sześć kół gospodyń wiejskich: Święte, Barce, „Babiniec” z Rudzicy, Święciec, Pąchów i Kramsk. Po długiej i niełatwej naradzie, jury zdecydowało się przyznać nagrodę KGW Święte za ich słynną już w powiecie tartę żurową. Drugie miejsce zajęło KGW Barce za paschę wielkanocną, a trzecie KGW „Babiniec” z Rudzicy za dzikiego gołąbka.

Podczas imprezy podsumowano też szkolny konkurs na ozdoby wielkanocne, a zaproszeni goście wykonali piękne kolorowe palmy.